Wpis z mikrobloga

Pohejtuje sobie nazwa.pl

Ta firma to jest kpina. Miałem tam różne usługi od >10 lat, ale sukcesywnie wszystkie stamtąd zabieram, bo jakoś ich wsparcia systematycznie się pogarsza, zasypują człowieka spamem, a i ich support stał się kpiną (kilka lat wstecz było z tym dużo lepiej). Długo mógłbym pisać.

Ale teraz przebili wszystko. Mam tam kilka domen, jeszcze ze starych lat (w większości nie mają dla mnie specjalnego znaczenia, zostały z czasów jak miałem 18 lat i bawiłem się w SEO, parę mi wygasło i się tym nie wzruszyłem).
Przedłużenie każdej w porównaniu do konkurencji, jest droższe, ale machałem na to ręką, o te ~50-70 zł od sztuki, nie chciało mi się marnować czasu (bo domeny wygasają powiedzmy nie w jednym czasie, tylko co parę miechów nie jest to kilkaset złoty na raz). Zresztą przypominało mi się zwykle w ostatniej chwili (czasem przypomną mailem tydzień wcześnie, czasem mam wrażenie, że zdarzało się że wcale, albo coś przegapiłem). Podejrzewam, że firma żyje z takich ludzi, którym się nie chce.

Ale od pewnego czasu jestem na nich tak wściekły, że nie mam zamiaru dawać niepoważnym ludziom żadnej zbędnej złotówki.

Chciałem przenieść domenę do innego rejestratora - poprosić o wydanie kodu Authinfo. Okazuje się, żeby to osiągnąć trzeba wydrukować formularzk, podpisać i wysłać im TRADYCYJNĄ POCZTĄ! (albo przynieść osobiście)!

XXI wiek, sprzedają mi totalnie coś niematerialnego, w zasadzie ciąg znaków. I aby nim zarządzać muszę się posługiwać XIX wieczną technologią. O emailach i skanach to oni tam nie słyszeli. To już z rządowymi instytucjami się łatwiej skomunikować.

Aler niech tam, pocztę mam po drodze, wykosztowałem sie te 6 zł na polecony priorytet.

I okazuje się, że oni ten kilkucyfrowy kod też nie są w stanie odesłać w żaden inny sposób tylko też tradycyjną pocztą. No nie da się. Kpina.

To, że cała procedura jest po to, żeby nie zabierać od nich domen - pewnie większość klientów przypominająca sobie o problemie na krótko przed wygaśnieciem domeny, macha na to ręką w obawie, że przesyłanie kodu wydrapanego na glinianej tabliczce, transportowanego na plecach osiołka potrwa tak długo, że domena im wygaśnie....

#domeny #webdev #gownoburza #informatyka
  • 11
Chciałem przenieść domenę do innego rejestratora - poprosić o wydanie kodu Authinfo. Okazuje się, żeby to osiągnąć trzeba wydrukować formularzk, podpisać i wysłać im TRADYCYJNĄ POCZTĄ! (albo przynieść osobiście)!


@deccan: To ma za zadanie zniechęcić Cię do przeniesienia od nich domeny. Wszystko jest przemyślane :)
@deccan: 2-3 lata temu normalnie wydawali kod, bez wysyłania skanów. chyba. przenosiłem parę domen między różnymi hostingami i nie przypominam sobie cyrków z pocztą tradycyjną, za wyjątkiem bodajże NASKu, gdzie rzeczywiście rządzi fax i papierologia.
@fegwegw: działało, dopóki nie trafiło na domenę, która mogłaby zostać, bo tam coś na niej leży, jakieś linki wiszą do innych rzeczy, ale jak przepadnie to nie będę płakał. Zresztą jest mało atrakcyjna, jest szansa że zarejestruję po jakimś czasie jako nową :P
@zolwixx: tak, pamiętam że wysyłałem ten formularz u nich kiedyś e-mailem. Teraz brak takiej możliwości, wymieniłem parę maili z supportem. Ale to było z konta prywatnego, a ta domena jest na firmowym, może przez to jest już różnica - tak głęboko nie wnikałem.
Napiszę coś od siebie.
Wysłałem ten list co dla mnie jest idiotyczne kiedy firma o tym profilu robi takie metody. Pominę fakt, że aby zweryfikować cie telefonicznie musisz wygenerować indywidualny kod w swoim panelu co powinno wystarczyć do wydania kodu. Wracając do tematu. Wysyłałem list Pocztą Polską - Envelo. I...? dupa Cytuje > " w nawiązaniu do wniosku o wydanie kodu authinfo dla domeny ..... informuję, że kody wydawane są na podstawie