[ewolucja_myszowatych]

Co jest siłą muzyki dżezowej? Dlaczego ludzie tego słuchają?

Jakby tak się zastanowić to z punktu widzenia matematyki i biologii na człowieka najlepiej działają konkretne skale i progresje w muzyce. Znany motyw "4 akordy na krzyż" 99% ludzi odbiera jako przyjemną melodię, albo skala minor która generuje smutne dźwięki też się wielu ludziom podoba. Natomiast taki jazz ma losowo pomieszane dźwięki które nijak do siebie nie pasują. Co przyciąga zatem mózg do tej muzyki?

#produkcjamuzyki #jazz #niepopularnaopinia

[Gwyn]

jazz ma losowo pomieszane dźwięki które nijak do siebie nie pasują

@ewolucja_myszowatych: Co

[trq]

@ewolucja_myszowatych: wszystko jest w skali chromatycznej więc pasuje do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
posłuchaj muzyki opartej na dźwiękach oddalonych od siebie o ćwierć tonu, a nie pół tonu, to jest dopiero dziwne :D

[ewolucja_myszowatych]

@Gwyn: no np. ścieżka basowa w załączonym klipie - wygląda jak losowe wybieranie nut, mój mózg nie wyłapuje połączeń między nimi, nie ma w tym jakiegoś ani patosu, ani smutku, ani to nie idzie w górę ani w dół, po prostu plumka sobie losowo

[tomwolf]

@ewolucja_myszowatych: ja zawsze uważałem, że ludzi w jazzie pociąga wolność... ale to trochę inna kwestia
@trq: brzmi jak u Apex Twina... sooo sick!

[Gwyn]

@ewolucja_myszowatych: Nie chcę mi się słuchać tego kawałka ale to o czym mówisz to jest właśnie wyróżnik jazzu, ta muzyka płynie i nie ma tam żadnych funkcji, natomiast to nie znaczy że wszystko jest tam totalnie losowe.

https://en.wikipedia.org/wiki/Modal_jazz

Polecam

[ewolucja_myszowatych]

czyli odpowiadając na pytanie, siłą jazzu jest wolność, pewna improwizacja i pomieszanie dźwięków i korzystanie z szerszej skali niż w typowych 'pop hitach'?

[zima65]

@ewolucja_myszowatych: też nie wiem jak tego można słuchać

[Lipwig]

Jakby tak się zastanowić to z punktu widzenia matematyki i biologii na człowieka najlepiej działają konkretne skale i progresje w muzyce.

@ewolucja_myszowatych: ...które w jazzie też występują. Są nawet skale jazzowe, bluesowe, progresje II-V-I. Przed solidnym trollingiem wypadałoby odrobić lekcje.

Znany motyw "4 akordy na krzyż" 99% ludzi odbiera jako przyjemną melodię, albo skala minor która generuje smutne dźwięki też się wielu ludziom podoba. Natomiast taki jazz ma losowo pomieszane dźwięki które nijak do siebie nie pasują. Co przyciąga zatem mózg do tej

[Log_WB67]

offtop
4 akordy na krzyż

[ewolucja_myszowatych]

@Lipwig: bardziej mi chodzi o to jak mózg odbiera jazzowe progresje, co tam jest przyciągającego.
Wyobraźmy sobie że jest sala z highendowym nagłośnieniem. Na kontrabasie zostają zagrane 4 nuty z typowej popowo-hitowej skali tak że drży klatka piersiowa - u 99% ludzi wywoła to jakąś emocję. Natomiast jesli na kontrabasie zagrasz 4 nuty z jazzowej skali to 10% ludzi na sali powie - no spoko, fajne. Po prostu są pewne

[pankos]

@ewolucja_myszowatych: > Natomiast taki jazz ma losowo pomieszane dźwięki które nijak do siebie nie pasują.

Coooo ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Ja się nie znam na jakiejś trudniejszej matematyce, ale nie wypowiadam się z tego powodu, że całki czy jakieś skomplikowane działania matematyczne to zbiór losowych liczb. Także polecam się najpierw zaznajomić z tematem, a później wyrażać opinie. Harmonia jazzowa jest skomplikowana i żeby ją rzeczywiście dobrze

[pankos]

@ewolucja_myszowatych: Nie ma opowiadaj proszę bzdur, jak się nie znasz. Nie ma jednej skali jazzowej, są pewne skale częściej wykorzystywane w jazzie, ale zapewniam, że bardzo często występują w muzyce klasycznej, filmowej czy innych gatunkach muzyki rozrywkowej.

[Gwyn]

Nie skomponujesz dobrego zakończenia filmu na skali jazzowej

@ewolucja_myszowatych: John Williams jest znany z tego że wykorzystuje bardzo często w swojej muzyce filmowej harmonie jazzowe i sam był pianistą jazzowym więc to o czym mówisz to jest bzdura.

one nie są naturalnie dobrane pod nasz ludzki system odbierania częstotliwości w Hz

Nie ma czegoś takiego. To jak odbieramy muzykę zależy od naszych wcześniejszych doświadczeń, tego jak długo coś już działa

[pankos]

@Gwyn: @ewolucja_myszowatych: Williams to dobry przykład, ale polecam opowi posłuchanie standardów jazzowych (czyli po prostu piosenek jazzowych, które stały się znane i weszły do kanonu) w wykonaniu Sinatry, czy Elli Fitzgerald, jeśli dalej będzie twierdził, że to zbiór losowych dźwięków, to zalecałbym wycieczkę do laryngologa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla przykładu Sinatra. I gdzie tu losowość?

[ewolucja_myszowatych]

ok, po części mnie przekonaliście, posłucham sobie troche klasyki.

[ewolucja_myszowatych]

@pankos: @Gwyn: @trq: @Lipwig: znalazłem to o co mi chodziło: facet gra na na instrumentach jazzowych dźwięki ze skali niemalże disco-polo ale brzmi to dobrze, jest porządek, dźwięki pasują do siebie idealnie imo

[LordLookas]

@ewolucja_myszowatych: w moim odczuciu jazz jest trudna muzyka, tak w odbiorze jak i graniu. Ale nie zgodzę sie z tym ze sa tam losowo pomieszane dźwięki. Trzeba dokładnie wiedzieć co sie robi na instrumencie chcąc grać jazz. Znajomosc skal, budowy akordów, progresji jest ekstremalnie ważna wlasnie w tej 'nieuporządkowanej' z pozoru muzyce. Jazz ma duzo 'ozdobnikow', przejść łączących akordy ktore zlewają sie w calosc a których nie ma w radiowej

[ewolucja_myszowatych]

@LordLookas: tru, właśnie część z tych rzeczy wyjaśnił mi @lipwig w rozmowie godzinnej! Jednak mirko nie tylko trollingiem stoi.

[Lipwig]

Jednak mirko nie tylko trollingiem stoi.

Dlatego z tego miejsca chciałbym przeprosić kolegę @ewolucja_myszowatych za insynuacje odnośnie trollingu.