Wpis z mikrobloga

@martwa_religia xanax to drogie gówno, prędzej Ci małe ilości GHB wrzucą, coby Cię nie odcięło, a szybciej upiło, ale to też się rzadko zdarza. Jak dostajesz lane piwo i nie wyglądasz na biedaka, to masz 75% szans, że jest do niego dolany spirytus / wódę / wodę utlenioną

edit: z uspokajających na klubach mamy tylko nervomix (serio :P)
  • Odpowiedz
@revolutione: ja pracowałam jako barmanka w takim klubie, który był świeżo po przypale z dosypywaniem różnych substancji klientom, także driny trzeba było robić bezpośrednio przed kamerą, hajs wkładany do kasy też trzeba było pokazać do kamery, także ten, już jest bezpiecznie, przynajmniej tam XD
  • Odpowiedz
@revolutione: Podpisywanie rachunków też było:D Ogólnie świetne wspomnienie z tej pracy, bo mase zabawnych rzeczy się codziennie działo. Tu wbija jakiś mafioz i każe sobie obrać winogron, tu jacyś goście wchodzą, rzucają tekstem "moja żona lepiej tańczy" i wychodzą a potem striptizerki #!$%@? wszystkie, no polecam po prostuXD
  • Odpowiedz