Wpis z mikrobloga

Mirki, właśnie straciłem Ojca. Umarł mając 50 lat. Najgorsze w tym wszystkim ze rano jak wychodziłem do pracy to już nie żył a nie przyszło mi do głowy żeby tam zajrzeć do pokoju obok. Lekarz stwierdził "nagle zatrzymanie krążenia". #!$%@?, nawet nie wiem co myśleć. #slabo
  • 6
  • Odpowiedz