Wpis z mikrobloga

@manycra: Chyba zależy od tego jak zachowuje się sam rodzic w takiej sytuacji, czy jest zajęty rozmową z kimś innym, czy też obrał strategie nie zwracania uwagi na dzieciaka tak, by sam się zamknął.
  • Odpowiedz
Zastanawiam się czemu tak mało ludzi reaguje. W urzędach itp. to jest tak uciążliwe, więc albo tylko ja mam z tym problem, albo każdy ma i nikt nie mówi głośno albo podejście "to tylko dziecko", które jest chyba najbardziej denerwujące.
  • Odpowiedz