Wpis z mikrobloga

Od 4 lat co roku w tak melancholijnym i pełnym zadumy dniu jakim jest 24 grudzień mam zdecydowanie za grube rozkminy i przemyślenia dotyczące mojego życia, a konkretnie tego co w nim zmarnowałem. Stwierdzam że zdecydowanie ten dzień jest jednym z trudniejszych w roku mimo że w młodości bardzo lubiłem święta teraz już nie czuje tej magii co kiedyś, depresja i samotność w wieku 26 lat robi swoje z psychą i mimo że zawsze spędzam święta z rodziną która wiem że się stara bardzo żeby była ta pogodna atmosfera to w mojej pustce jest mi już coraz ciężej to docenić mimo starań, dlatego z roku na rok czuję się z tym coraz gorzej, więc życzę wszystkim mirkom i mirabelką żebyście nigdy nie czuli się samotnie i mieli w serduchu choć ten promień nadziei na coś lepszego, Wesołego Świętowania :)
  • 1