#skitury cześć, chciałem się podzielić szczęściem jakiego doznałem tydzień temu w Bieszczadach- w lasach leży ponad metr śniegu. Warunki czad, pierwszego dnia nie było nic widać (widoczność pińć metrów), a w transporcie popękały do końca uszkodzone przez gałęzie gogle- musiałem je skleić tym co było pod ręką czyli ducktape. Drugiego dnia widoczność wzrosła drastycznie- z małej Rawki było widać Tatry <3
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link