Wpis z mikrobloga

@mwojciechowski rasowego psa nabędziesz jedynie z ZKwP. Reszta to kundelki w typie rasy za niemałe pieniądze. Z nieznana przeszłością i wątpliwa dbałością o zdrowie.

Najprościej będzie Ci zadzwonić do oodziału ZKwP w Poznaniu i tam zapytać / poszukać na stronie info o aktualnych miotach, lub możesz dołączyć do grupy na fb "na każdy temat - kynologia i wystawy zkwp". Poprosić tam o polecenie dobrej hodowli, być może odezwa się sami hodowcy.
@mwojciechowski: Na olx trafisz na psy bez rodowodu. Takie oficjalnie nie mogą być sprzedawane. Moi rodzice mieli (mają) 2 berneńczyki z takich "rodzinnych pseudo hodowli". I takie szczeniaki miały lepsze warunki niż widziałem to w tych oficjalnych hodowlach. Znajdziesz ogłoszenie, jedź oglądnij, oceń.
@sowacx gdzie były zle warunki w tych "oficjalnych" hodowlach? Możesz podać nazwy na pw.

Czy rodzice Twoich psów z tych "domowych pseudo hodowli" mieli chciaz badania w kierunku dysplazji lokciowej i biodrowej? Mieli badania na mielopatię zwyrodnieniową? Czy rodzice przeszli pomyślnie testy psychiczne? Czy mieli certyfikat na to, że są wolni od chorób genetycznych oczu i serca? Zapewne nie, bo takie "domowe pseudo" dalej są nastawione tylko i wyłącznie na zysk, kojarzą
@nama: Nazw nie podam bo, było to dość dawno, gdzieś pod Poznaniem, różne psy tam były, hovawarty, berneńczyki, jacki ruselle.

Badania na dysplazje były w obu przypadkach, to drugie już nie. Choroby chorobami psy z tych oficjalnych hodowli mogą zachorować tak samo (hovawart właśnie z tamtej hodowli).

Ja nie wiem może tego tak nie śledzę, ale te "domowe pseudo", które ty piętnujesz to zwykle były rodzinne warunki gdzie była jedna suka
@matra: czyli rozumem, ze ogłoszeni ktore są na olx to pewna wyjebka?


@mwojciechowski: nie, hodowle też się tam wystawiają, tak samo jak i na allegro ALE
- są pseuduchy, które wpisują zkwpl, a pies i tak z jakiejś dupy
- zawsze każdą hodowlę trzeba prześwietlić
- tak naprawdę nie interesuje Cię hodowla z Poznania, tylko z X km od Twojego domu, ile sobie ustalisz, ale po dobrego psa warto pojechać