Wpis z mikrobloga

@Mekinsky: Jakie to metody? Ekspres przelewowy? xD

Najwięcej kofeiny zawiera kawa parzona po turecku (w specjalnym rondelku, czyli tzw. „dżezwie” – zobacz artykuł na ten temat TUTAJ).


Po turecku to raczej smoła.
  • Odpowiedz
  • 0
@kurczakos1: ta którą widzisz na obrazku była parzona w dripperze, ale jest jeszcze sporo innych technik.
Im kawa ma dłuższy czas styczność z wodą tym więcej ma kofeiny.
  • Odpowiedz
@Mekinsky: Oczywiście, że jest sporo innych technik, ale domniemam, że ta technika niesie jednak ze sobą dosyć ubogą zawartość kofeiny.

Opis randomowego drippera:

Zaparzacz przelewowy Hario Dripper V60-02 pozwala w łatwy sposób zaparzyć pyszną i delikatną kawę. Kształtem nawiązuje on do filiżanki, ma jednak specjalnie wyprofilowane ścianki.
  • Odpowiedz
  • 0
@kurczakos1: dripper ma już większą ilość kofeiny, czas parzenia tego konkretnego naparu miał jakieś niecałe 5 minuty, zaufaj mi to już ma większą ilość kofeiny i zdecydowanie mocniej kopie a na pewno bardziej niż espresso.
  • Odpowiedz
  • 0
@kurczakos1: Woda może dokładniej wypłukać ziarno. Możesz też sprawdzić sobie taką miksturę jak "Cold Brew" gdzie proces otrzymywania naparu trwa w granicach 8-12 co czyni naprawdę mocno uzbrojonym w kofeinę koncetratem. A i nie wiem dlaczego wcześniej napisałem że parzyłem to 5 minut, to pomyłka miało być 4.
  • Odpowiedz
@Mekinsky: przez takich jak ty wszyscy się zrażaja do dobrej kawy, używaj jeszcze dziwniejszego języka XD Wiem że picie dobrej kawy jest teraz kul i w ogóle ale lol nie można używać normalnego słownictwa? "wypłukać ziarno" serio? "uzbrojonym w kofeinę koncentratem" nie możesz napisać "naparem o wysokim stężeniu kofeiny" ?

cały post " dripper ma już większą ilość kofeiny, czas parzenia tego konkretnego naparu miał jakieś niecałe 5 minuty, zaufaj mi
  • Odpowiedz