Wpis z mikrobloga

@lewymaro: Mnie też tak załatwili. Na stronie śledzenia jak byk, że przesyłka awizowana, skrzynka pusta, nawet sms nie przyszedł. Ciekawe, co by było dalej, gdybym nie sprawdzała śledzenia jak obłąkana. Listonoszowi się już chyba nawet z awizo nie chce chodzić.