Wpis z mikrobloga

#tarczyca #rakcontent

@alkan i @grabaz

Przyznam, że stalkuje Wasze profile ze względu na raka tarczycy i paczam, czy żyjecie xD
Od czerwca jedziemy na tym samym wózku, 30 sierpnia miałem operację... a dopiero w lutym (pozdro nfz) będę miał jod, bo 3 ogniska mirko raka (1x brodawkowaty 6mm, 2x wariant pęcherzykowy po 0,2-2mm).
Teraz wróciłem od endo z USG gdzie wykryła mi nieciekawe węzły chłonne po prawej stronie szyi tak sobie o Was przypomniałem. Chciałem spytać, co tam u Was? Były jakieś przerzuty, borykacie się z czymś, generalnie jak zdrowie? :)
  • 4
@M4lutki: Jod można podać dopiero 6 miesięcy po operacji, aby cokolwiek było widać czy działa ;)
Ja jestem po 3 operacjach i 5 radiojodach. Póki co stabilnie, co pół roku wizyty kontrolne ;) Cały czas na tabletkach ofc. Co wizytę mam jakieś "podejrzane" węzły ale nigdy tam nic nie wykryli.
@grabaz: Zaskoczyłeś mnie. 3 operacje? Zgaduje, że jedna to tarczyca, a pozostałe to węzły? Czeka mnie dłuuuga przeprawa, z tego co widzę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Swoją drogą, dzięki za odpowiedź!
@M4lutki: U mnie wszystko w porządku. :) W sumie od początku nie było żadnych komplikacji. Cała zabawa zakończyła się wraz z operacją i uzupełniającą pooperacyjną dawką radiojodu. W międzyczasie wyskoczył mi powiększony węzeł chłonny, ale po badaniach okazało się, że nic się nie dzieje i po prostu przypadkiem wymacałem coś, co było od dawna. Mam też kilka innych powiększonych (zbyt głęboko, żebym mógł je wymacać), ale ani nie widać żadnej ewolucji,
@alkan: Dzięki za treściwą odpowiedź!

Ja na operację czekałem miesiąc, ale na jod czekam już trzeci miesiąc, a zapowiada się, że będę go miał najwcześniej w lutym, bo wizytę u doktora medycyny nuklearnej mam dopiero 18 stycznia i to on mnie będzie kwalifikował. Czyli w sumie będę go miał jakieś 5 miesięcy po operacji :/ Podejrzewam, że ma to związek z tym, że mój rak jest w wersji mikro i histopatologia