Wpis z mikrobloga

@zarsthor: A jaki masz budżet?

W sumie jak chcesz dobrą klawiaturę ważoną to kup najlepiej pianino cyfrowe które można podłączyć przez USB do kompa albo z wyjściem midi. Chyba, że chodziło Ci o półważoną?

@xandra: W tym Oxygenie jest dość zwyczajna klawiatura syntezatorowa, raczej nic specjalnego.
@zarsthor: W takim układzie niezbyt opłaca Ci się inwestować w coś innego. Ważone klawisze znajdują się tylko w modelach 88 klawiszy, a te są równie duże jak pianina cyfrowe (patrz Studiologic, marka Fatara), nie zyskasz więc na mobilności. Jeżeli postawisz na coś mniejszego to z drugiej strony możesz liczyć maksymalnie na klawiaturę półważoną przepłacając jednocześnie za dużą ilość kontrolek i inne specjalne funkcje. Z tego co kojarzę jedynym wyjątkiem jest tutaj
@zarsthor: To z tego co kojarzę to NI Komplete Kontrol w wersji z 88 klawiszami ma w pełni ważoną klawiaturę Fatara.

Ale nadal upieram się, że lepiej wybrać jakieś relatywnie przenośne pianino cyfrowe dla samej klawiatury, bo taka duża klawiatura midi nie będzie super zgrabna. Np. Roland RD64 albo Casio px-5s.
A ja mam nietypowe pytanie, mianowicie szukam czegoś 2 w jednym, tzn. miałoby to jednocześnie spełniać funkcję klawiatury sterującej dla mnie, i pianina do nauki dla córki. Chodzi o to żeby mogło grać bez podłączenia do komputera. Budżet minimalny, większość rzeczy nagrywam na gitarze, chodzi o dogrywanie partii klawiszy w utworach ewentualnie basu. Istnieje coś takiego?