Wpis z mikrobloga

@oriebirII: przy obecnej pogodzie i wietrze nie da się nie przeszkadzać. Warszawa, idę ulicą, opijam z dala innych przechodniów, i tak chmura leci czasem na nich. Przy przejściu staję skrajnie daleko, jak więcej niż 2 osoby ze mną czekają nie palę. Na przystanku stoję 10 metrów od wiaty, albo daleko na początku przystanku, albo na trawniku za nim. Przy wejściu do budynku z innymi palaczami też potrafi chmura na przechodzących lecieć.