Wpis z mikrobloga

@gogonia: Z doświadczenia wiem, że ludziom z Warszawy do głowy nie przychodzi podanie, że chodzi o Warszawę, bo to przecież oczywiste, że Warszawa, bo poza Warszawą to prowincja, bieda, ugory a internet to dostarczają beczkowozami raz na tydzień.
  • Odpowiedz
@gogonia:
Tylko koleżanko pomyśl sobie tak: jak dasz tag #warszawa to zawołasz ~1200 osób, które go obserwują. Może któraś z nich ma jakieś opinie, którymi będzie chciała się podzielić.
A dałaś #lasertag, którego obserwuje nikt i ten wpis utonąłby w zalewie kilkunastu wpisów na minutę na Mirko.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz