Wpis z mikrobloga

Wiecie, mam taką przypadłość, że zapominam filmy, książki, co piszę na wykopie, śmieszne obrazki które zobaczę, żarty i masę innych spraw. Dodatkowo okazuje się, że we wszystkim co widziałem kiedyś i już tej rzeczy nie pamiętam, a oglądam dziś - dostrzegam drugie dno.

Do czego zmierzam: idę oglądać film i jak nie wrócę to znaczy, że o was zapomniałem i mnie nie szukajcie : f.

P.S. Raz zapomniałem całkowicie, że znam pewną koleżankę. Z trudem przypomniałem sobie że wspominała coś o jakiejś szkole do której zamierza iść po podstawówce i korzystając z nowoczesnych metod szpiegostwa udało mi się ją odnaleźć po 4 latach całkowitego nie pamiętania o istnieniu! Parę dni później okazało się, że mam jej zdjęcia. To propos dziwacznej sprawy z HP jaką tu raportujecie : o. W ogóle, jak tak się przyjrzycie to zauważycie, że znaleziska często wchodzą z pozoru całkowicie oddzielne, ale dotyczące bardzo powiązanych, jeśli nie tych samych tematów. Często zdarza się, że dowiaduję się o czymś (nie news czy informacje, ot przeczytam w książce czy dyrektor mi opowie), a za parę dni ktoś o tym rozmawia. Chciałem napisać o czymś jeszcze ale zapomniałem :).
  • 1
  • Odpowiedz