Aktywne Wpisy
![drim](https://wykop.pl/cdn/c3397992/drim_Nd7N2F4pCR,q60.jpg)
drim 0
z czym jecie frytki bo keczap mi sie skonczyl
![Suchutkowy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Suchutkowy_zsbcWqQKmz,q60.jpg)
Suchutkowy +13
Czyli Brudas z Lasu i Oskarek robili sobie wydzieranki ze screenów byle by pasowały do ich narracji... nie mówię, że Dubiel jest teraz niewinny bo i tak dużo sytuacji się nie klei ale jak się okazuje Ci internetowi szeryfi to zwykli oszuści. 0 wiarygodności. Jak mi powiecie, że to "outstanding move niczym w Grze o Tron, pułapka na Boxdela i Dubiela" to mam jedynie receptę żebyście zaj€bali baranka w ścianę. Bo chciałbym
Oszczędzaliśmy dosłownie na wszystkim: 4 herbaty z 1 torebki, kąpanie się w wodzie po bracie (to chyba była najgosza rzecz xD), oczywiście noszenie wiekszości ciuchów też po bracie. Mama miała znajomą sprzedawczynię w jakimś sklepie i dostawała niektóre przeterminowane rzeczy za 1/3 ceny. O wycieczkach szkolnych mogłem zapomnieć.
Na jakąkolwiek pomoc społeczną byliśmy zbyt "bogaci" bo do wszelkich stypendiów i innych takich zawsze dochód na głowę przekraczał tych kilka złotych bo w przeciwienstwie do wielu sąsiadów nie mieliśmy żadnych dochodów na czarno.
Jak z bratem chcieliśmy kupić PS2 w szkole średniej to kopaliśmy rowy w wakacje i sprzątneliśmy cały teren wokół domu, żeby sprzedać troche złomu. Aby opłacić mój 1 rok studiów mama musiała przeznaczyć całą swoją premię za 25-lecie pracy i jeszcze trochę pożyczyć jak się potem okazało (w sumie to nie musiała bo nie chciałem, zeby się tak poświęcała, ale się uparła).
Jak patrze teraz z perspektywy, że stać mnie na wszystko o czym kilkanaście lat temu marzyłem: nowy komp z dziesiątkami gier, nowy smartfon, samochód ( co prawda nie nowy, ale jak dla mnie wystarczający), wakacje zagranico i oszczędności na koncie, za które mógłbym żyć na zwykłym poziomie przez rok to łapią mnie trochę feelsy. Oczywiście nie mam wszystkiego i zarabiam ledwie troche powyżej średniej, ale nie narzekam bo zawsze mogło być gorzej.
W sumie nie wiem po co to piszę. Chyba tylko po to, żeby się trochę wyżalić i jeśli przeczytaliście do końca to taki trochę banalny i oklepany przekaz ode mnie: jeśli wy i ludzie wokół jesteście zdrowi i stać was na w miare normalne życie to doceńcie to.
#gownowpis