Wpis z mikrobloga

Mirki, czy ktoś miał do czynienia z butami z decathlonu marki QUECHUA?
Np. takie:
http://www.decathlon.pl/buty-turystyczne-forclaz-100-high-mskie-id_8287390.html

Poprzednie (nołnejmy) kupione z 6 lat temu w Makro za 80zł przeszły ze mną ponad 1000km. Jest szansa że te nie popękają i nie rozkleją się chociaż przez 2-3 lata? Celuje w takie uniwersalne wiosna-lato-jesień, 2-3 wypady w roku po ok. 5x20-30km.

#pytanie #gory #trekking
  • 7
@cult_of_luna: Żona ma QUECHUA, tylko że za około 100 i sobie chwali. Używane latem w Tatrach, i wiosna-lato-jesień w Karkonoszach i żadnych problemów. Ja mam lidlowe do złudzenia przypominające te z decatathlonu i też nie mogę powiedzieć o nich nic złego. Mamy już jakieś 4-5 lat. Ogólnie to według mnie QUECHUA to całkiem spoko marka. Wiadomo - w Himalaje nie weźmiesz, ale jak na polskie góry poza sezonem zimowym powinno starczyć.
@kaspah: super, dzięki za opinię :) a możesz, jeśli to nie kłopot, zapytać Żonę czy nie doskwiera jej brak przyczepności. Dużo średnich opinii na temat zachowania podeszw na mokrych kamieniach/skałach widziałem w niecie... z góry dzięki :)
@cult_of_luna: nie wiem jak decathlon podchodzi do zwrotów, ale buty i tak będziesz musiał rozchodzić przed wyjazdem, więc możesz kupić, pochodzić trochę i zobaczyć jak się sprawdzą - zawszę możesz oddać. Teraz trochę przymroziło więc idealne warunki do testowania przyczepności.