Wpis z mikrobloga

Szanuję film "Gran Torino" Clinta Eastwooda. To naprawdę niezwykłe kino. Szczególnie podobała mi się scena w której Walt uczy Theo jak ludzie komunikowali się ze sobą przed internetem. Kiedy nie było nawet jeszcze powszechnych telefonów. A chciałoby się do kogoś szczerze, anonimowo tak mordę otworzyć. Musiałeś wtedy nawiązywać pewne bardzo specyficzne znajomości. I tak Walt na przykład zna Toda Packera z "The Office" który jest fryzjerem. I Walt zaprzyjaźnił się w pewien bardzo specyficzny sposób z Todem. Po prostu był z nim szczery, był anonimowym klientem i gadał do fryzjera a nie siedział w milczeniu jak autystyczna #!$%@?. I tak sobie niezobowiązująco gadał. Tak jak ja teraz. No bo niby komu mam teraz opowiadać o tym jak bardzo podoba mi się film "Gran Torino" i jakie to też ciekawe, ta kultura Hmongów. Poszukałem trochę na wiki i faktycznie są tacy. #wykop #film #filmnawieczor #filmnaciezkidzien #prawica #konserwatyzm #szacunek
blekitny_orzel - Szanuję film "Gran Torino" Clinta Eastwooda. To naprawdę niezwykłe k...

źródło: comment_fPayvgU4ZLAGaFvWMRjriytiltJHNccd.jpg

Pobierz
  • 6
@hacerking: @bialy_wilk: wiecie co, wiecie co pomyślałem. Kumajcie. Raz na miesiąc będę chodził do fryzjera. Zawsze różnego. I gadał z nimi tak totalnie na luzie, totalnie szczerze. No co jestem klientem, co zrobią wyrzucą mnie? Potem wybiorę najfajniejszą osobę z która gadałem. Wybiorę najlepszą osobę wśród fryzjerów i po prostu będę przychodził już tylko do niego. Albo do niej no bo kto wie może coś z tego będzie... coś więcej...