Wpis z mikrobloga

@UkradliMiPuzzle: Nie wiem, czy obserwowanie mozna nazwac szpiegowaniem. Jesli tak, no to szpieguje na chwile 11 osob. A ze obiecalem ci dozywotniego plusa, to dopoki mi sie jeszcze chce to czasem tez walne jakiegos komcia :)
@UkradliMiPuzzle: to quartz raczej :) Swego czasu przy jakiejs rejestracji stanalem przed momentem wyboru nicka- dotychczasowy, ani fajny, ani oryginalny, slowem-#!$%@?. No to pomyslalem, ze fajnie by bylo miec jakas dzika litere, wiec padlo na q. No i po jakichs 15 minutach dumania wpadlo, co wpadlo i powstal quarth. A pozniej sie okazalo, ze jakis #!$%@? plagiator uzyl mojego nicka do nazwania gry wydanej kilkanascie lat wczesniej :) Ot i cale
@UkradliMiPuzzle: dawaj, dawaj, ja sie przed toba obnazylem, z mojej cool story, teraz twoja kolej :)

Bo jezeli przy skaczacych fasolkach, albo przy muzeum peugeota, to mam wystarczajaco dobre tlumaczenie-to moje znaleziska :)
@quarth: Hm...załóżmy, że każdy puuzzel jest informacją,ciekawostką, czymś po prostu, czego nie znam, o czym nie słyszałam, jakimś zajęciem, ogółem. A coś o czym nie mam pojęcia jest dla mnie czymś co mi ukradli (szanse na poznanie czegoś). Puzzle lubię układać i z tego wyszedł taki nick..;]

Chyba coś zrozumiałeś, z tych głupot...;]
@UkradliMiPuzzle: To teraz jeszcze pozostaje zagadką, dlaczego na blogu oddali, Ci puzzle :) O a nawet notka się pojawiła :) Co do tego faceta od beemy to skoro zwierzęta w wigilie mogą przemówic ludzkim głosem to on może raz na trzeźwo prowadzić :)