Wpis z mikrobloga

@Norwag93 o dochodzie gwarantowanym. Polecam, potężna porcja RiGCzu:

Wyobraź sobie że rodzisz się za 100 lat. 90% pracy wykonują maszyny, na Ziemi masz 10 miliardów ludzi, pracuje tylko 10%. Rodzisz się w rodzinie należącej do 90% ludzkości która nie ma szans swoją pracą konkurować z doskonałymi maszynami, nie macie też kasy na edukację aby konkurować z tymi 10% którzy pracują w super specjalistycznych zawodach. Twoje życie polega na zbieraniu śmieci które wyrzuca te 10% pracujących bo niby jak masz zarobić na coś nowego? Te 90% nie ma kasy żeby zapłacić ci za cokolwiek, zresztą proste rzeczy wykonują dla nich maszyny-śmieci które wyrzucają bogaci, dla tych 10% jesteś nic nie warty kompletnie - maszyna i tak zrobi lepiej.

Dowiadujesz się że twoi dziadkowie byli w ruchu oporu który sprzeciwiał się dochodowi podstawowemu - bo tak jak każdy w tamtych czasach myśleli że ich to nie dotyczy, to przecież oni będą w tej wąskiej grupie specjalistów którzy pracy nie stracą.

Zauważyłem że prawie każdy kto się sprzeciwia dochodowi podstawowemu i twierdzi że to głupota, albo pracuje w gównopracy która jest pierwsza do odstrzału przez maszyny, albo jeszcze nigdy nie pracował. Natomiast miliarderzy i wizjonerzy oczywiście nie mają racji - jakie to typowe.

Powiedz mi kolego lepiej jak twoim zdaniem ma funkcjonować wolny rynek bez dochodu podstawowego w przyszłości którą opisałem? W świecie w którym człowiek jest mniej użyteczny od maszyny? Na początku będzie zajebiście - ceny spadną, popyt wzrośnie, ale ci bogatsi w końcu wydoją społeczeństwo i przestanie im się opłacać produkować, bo niby dla kogo? Dla motłochu którego i tak nie stać?

Dochód gwarantowany został wymyślony przez kapitalistów. Natomiast kult pracy przez komunistów.

Kapitalizm zakłada osiąganie zysków przy minimalnym nakładzie pracy. Nie praca a produkt tej pracy jest ważny dla kapitalizmu. Jeśli można produkować bez zaangażowania w to człowieka to jest to sukces kapitalizmu.

Natomiast bronienie pracy "obniżaniem podatków" bo "bardziej się będzie opłacało zatrudnić maszynę i będzie bezrobocie" to podejście czysto komunistyczne. Komuniści blokowali wprowadzanie komputerów, byle by tylko była praca.

Kapitalizm to tworzenie jak najmniejszym kosztem jak największej ilości jakościowych dóbr, praca sama w sobie nie ma tu wartości, jest tylko środkiem do celu. Praca sama w sobie ma wartość dla komunistów.


http://www.wykop.pl/link/3437715/#comment-40702319
http://www.wykop.pl/link/3437715/#comment-40702969

#goldwykopsays #neuropa #4konserwy #libertarianizm #gruparatowaniapoziomu #elonmusk
smyl - @Norwag93 o dochodzie gwarantowanym. Polecam, potężna porcja RiGCzu:

 Wyobra...

źródło: comment_q9sh3fuHxTUTbfDaEReJ8Ye4RzwTo7df.jpg

Pobierz
  • 53
@smyl: Przecież dochód gwarantowany, tylko pod inną nazwą już w wielu państwach istnieje. W wielu krajach zachodu, z samych dopłat (np. do czynszu), zwolnien (z np. płacenia składki zdrowotnej) i zasilków socjalnych, człowiek, który palcem nie ruszy, dostaje od 500 do 2000 Euro. Różnica jest taka, że nie dostają tego ludzie pracujący lub też zarabiający troche lepiej niż słabo oraz taka, że są to pieniądze rozproszone, a nie 1 przelew.
Przecież dochód gwarantowany, tylko pod inną nazwą już w wielu państwach istnieje. W wielu krajach zachodu, z samych dopłat (np. do czynszu), zwolnien (z np. płacenia składki zdrowotnej) i zasilków socjalnych, człowiek, który palcem nie ruszy, dostaje od 500 do 2000 Euro. Różnica jest taka, że nie dostają tego ludzie pracujący lub też zarabiający troche lepiej niż słabo oraz taka, że są to pieniądze rozproszone, a nie 1 przelew.


@chanelzeg: No
Dochód gwarantowany zakłada, że bez znaczenia jaka jest twoja sytuacja dostajesz od państwa konkretne środki.


@rzep: O tym napisałem. Czyli zmieni się tylko to, że kasę od państwa dodatkowo dostaną bogaci. Ot cała Muskowa genialność.
@chanelzeg: Nie, chodzi o to, że dostanie ją każdy i bez "warunków". Nie porównuj DB do zasiłków bo to kompletnie inne założenia.

Zasiłki są z założenia warunkowe - zależą czy to od zarobków czy liczby dzieci, czy utraty pracy etc. Ich zasady formułowane są tak, że dostaje je niewielki procent społeczności.

Dochód bezwarunkowy dostanie każdy i żadnych wymagań nie trzeba będzie spełnić. Różnica społeczno-ekonomiczna w tym wypadku będzie olbrzymia.
@rzep: Chłopie, to samo napisałem wyżej. Obecnie z tego dochodu po prostu korzystają jedynie biedni, a Musk chce by dostawali kasę też bogaci - takie jest założenie dochodu gwarantowanego.
Czyli zmieni się tylko to, że kasę od państwa dodatkowo dostaną bogaci.


@chanelzeg: Strasznie spłycasz.

Teraz: dużo różnych dopłat, zwolnień, zasiłków i cała armia urzędników obsługujących cały ten cyrk.
BDP: jeden prosty twór, który może być obsługiwany całkowicie automatycznie.

Teraz: z jednej strony nadużycia systemu przez roszczeniowców, z drugiej strony pomoc nie dociera do ludzi faktycznie potrzebujących, ale zbyt dumnych, by prosić.
BDP: każdy po równo, koniec, kropka.

Teraz: zachęta do
@chanelzeg: patrz wyżej.

Dochód bezwarunkowy nie polega na tym, że ktoś dostanie pieniądze od państwa. Dochód bezwarunkowy to cały koncept, który będzie miał gigantyczny wpływ na całe społeczeństwo i gospodarkę danego kraju.
@FlameRunner: Ale po co mi to piszesz? Ja wiem, że tak działa dochód gwaranbtowany. Te różnice zrestzą opisałem wyżej. Ja jako liberał uważam, że to lepsza opcja niż pieniądze tylko dla biednych jak ma to miejsce obecnie i to z tych powodów, które opisałeś. Efektem ubocznym będzie to że znacznie wzrosną nierówności społeczne, ale widać Musk nie widzi w tym nic złego.
Ale po co mi to piszesz?


@chanelzeg: Bo sam napisałeś:

Czyli zmieni się tylko to, że kasę od państwa dodatkowo dostaną bogaci.

tylko

Co wygląda, jakbyś jednak nie ogarniał zasięgu zmian, jakie pociągnie za sobą BDP.




Efektem ubocznym będzie to że znacznie wzrosną nierówności społeczne, ale widać Musk nie widzi w tym nic złego.


@chanelzeg: Jakie inne, prowadzące do mniejszych nierówności społecznych, rozwiązanie proponujesz w sytuacji, gdy powiedzmy 90% ludzi
@FlameRunner:

Co wygląda, jakbyś jednak nie ogarniał zasięgu zmian, jakie pociągnie za sobą BDP.

Napisałem jakie będa zmiany. Ze 100 zasiłków zrobi się 1 przelew i nie dla biednych, ale dla wszytskich, w tym bogatych. Gdzie się mylę?

Jakie inne, prowadzące do mniejszych nierówności społecznych, rozwiązanie proponujesz w sytuacji, gdy powiedzmy 90% ludzi będzie niezatrudnialnych, niezdolnych do wygenerowania sobie jakiegokolwiek dochodu?


@FlameRunner: Ale ja jako liberał jestem za tym rozwiązaniem
@smyl: Automatyzacja nie może powodować redukcji całkowitej liczby miejsc pracy, z tej prostej przyczyny, że potrzeby ekonomiczne ludzi są nieograniczone. Bez względu na to, jak wiele potrzeb zostanie zaspokojonych przez maszyny, wciąż będzie istnieć nieskończona liczba nowych pragnień czekających na spełnienie. Automatyzacja nie redukuje liczby miejsc pracy, tylko reorganizuje strukturę popytu na siłę roboczą.

Norwaga, ale Elona "dotujcie mnie" Muska też nie lubię ;)