Aktywne Wpisy
Wojciech_Skupien +733
Dopóki nie miałem dziecioka w wieku przedszkolnym, żyłem w błogiej nieświadomości, że na początku jesieni, gdy tylko pierwsze liście zaczną spadać z koron drzew, rozpoczynają się #!$%@? igrzyska w zbieraniu kasztanów.
Mój 3-latek dostał zadanie domowe, żeby pozbierać dary jesieni. Kasztany, żołędzie, szyszki, jakieś kolorowe liście.
Wziąłem młodego do pobliskiego parku, gdzie moim oczom ukazał się batalion matek z dziećmi z reklamówkami z biedronki. Dzieci przepocone, matki #!$%@?, że nie mogą tiktoka
Mój 3-latek dostał zadanie domowe, żeby pozbierać dary jesieni. Kasztany, żołędzie, szyszki, jakieś kolorowe liście.
Wziąłem młodego do pobliskiego parku, gdzie moim oczom ukazał się batalion matek z dziećmi z reklamówkami z biedronki. Dzieci przepocone, matki #!$%@?, że nie mogą tiktoka
Ryneczek +91
Dzień dobry. Przypominam, że Niemcy to naród wiecznych barbarzyńców i zbrodniarzy wojennych.
#4konserwy #iiwojnaswiatowa #dziendobry #polska
#4konserwy #iiwojnaswiatowa #dziendobry #polska
Jestem z wami już prawie 3 lata i jako mirek chciałbym podzielić się pewnymi dylematami, więc lecę z anonimowych. Wiem, że jesteście dobrzy ludzie, pomimo że może może nie tak bardzo rozpoznawalni czy ekspresyjni na zewnątrz.
Na sercu leży mi mój dalszy stosunek do otaczającego świata, a konkretniej, jak postępować. Do wyboru mam dwie postawy:
1) opcja p.t. "miej #!$%@?, a będzie ci dane" - odnośnie pracy przez neta, czyli nie poddawać się opinii ludzi, robić swoje i wiedzieć swoje, samemu dochodzić do sukcesu bez zbytniego kierowania się zdaniem innych. W domyśle wizjonerskie spojrzenie na świat
2) kierować się opinią innych jak coś robić, iść tą samą drogą co wszyscy, szanować ludzi i starać się łapać kontakty bo one rządzą, a praktycznie lizać dupy, bo zawsze jest ktoś ode mnie wyżej i może mi pomóc.
Waham się nad tymi dwoma postawami, wiem że są bardzo skrajne ale złoty środek w moim życiu jest najczęściej niemożliwy i ostatecznie trzeba zdecydować się na którąś opcję. Ewentualnie jeśli macie lepsze alternatywy co do tego to piszcie, będę wdzięczny bo charakternie bliżej mi do pierwszej możliwości, ale jak wiadomo rynek czasami jest zupełnie inny. Dodałem też ankietę, bo nie każdemu chce się wypowiadać a kliknąć jest łatwiej. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i w razie pytań będę na nie odpowiadał :)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Mając tylko te dwie opcje wybrałbym/wybrałabym:
niektorzy mają dylemat, czy iść za marne pieniądze to niezbyt uczciwego pracodawcy, czy też isc za jeszcze marniejsze na ciężkie tyranie do innego pracodawcy. a ty tu podajesz dwie drogi do "wygralem zycie" i sie zastanawiasz.
aczkolwiek 1.