[Krachu]

Mirki, a Wy jak myślicie. Czy można śmieszkować i żartować na rozmowie o pracę? Czy raczej głęboko wbity kij i pełna powaga. Oczywiście mówię o żartach trafionych, stonowanych no i wypowiedzianych w odpowiedniej atmosferze tak, że nawet rekruterzy się śmieją. Wiele osób twierdzi, że nie powinno się tego robić. A Wy jak uważacie?
#hr #rozmowakwalifikacyjna #pracbaza

[gaily]

@Krachu: Zależy chyba też od 2 strony. Ja w IT na rozmowach sobie czasem lekko śmieszkuję i nie ma problemu.

[RadiOBagdaD]

jeśli rekruter będzie smieszkowac to też możesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale najbezpieczniej będzie wbity kij

[U.....r]

@Krachu: zależy na kogo trafisz, jak rekrutujący ma kija w dupie to będzie chciał żeby i kandydat go sobie włożył ;)

[Q.....n]

@Krachu ja zawsze smieszkuje, taki charakter.

A, no i bym zapomniała o najwazniejszym - jestem bezrobotna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....c]

@Krachu: A czemu nie?

[Krachu]

@pogodnywedrowiec bo rozmawiając o pieniądzach nie powinno się żartować,ale ja tam nie wytrzymam, żeby nie pośmieszkować.

[p.....c]

wiając o pieniądzach nie powinno się żartować,ale ja tam nie wytrzymam, żeby nie pośmieszkować.

@Krachu: Zależy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Raz się zdarzyło śmieszkować z "dynamicznego młodego zespołu" HR też człowiek to wyczuje że nie ma przed sobą ponuraka.

Chociaż jak doszliśmy do ustalania pensji to już nie było śmieszków.

[m.....e]

@Krachu: Ja na swojej rozmawiałem jak z kolegami.

[Koszmar_zUo]

@Krachu: jeśli trafione to czemu nie, lepsze to niż drewniana atmosfera.

[o.....k]

@Krachu: smieszek w dobrym tonie jest spoko i zawsze to kilka plusow bo wiedza ze nie zatrudniaja zamuła. tylko nie opowiadaj zartow o martwych płodach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nikaguar]

@Krachu: Jak najbardziej się powinno. Ale najlepsza taktyka to taka, że najpierw oceniamy nastawienie naszego rozmówcy. Jeśli jest to rozmowa z kimś z kadry zarządzającej to większe prawdopodobieństwo będzie, że owa osoba żadnych żartów sobie życzyć nie będzie. Także, do każdej sytuacji trzeba podejść indywidualnie.