Wpis z mikrobloga

  • 12
Cześć nocna.

Pracuje na stacji paliw wlasnie mam nocke.
Przed chwila bylo u mnie dwóch Ukraińców nawalonych trochę, przyjechali srebrnym oplem vectrom chcieli kupić alkohol, cole i hot dogi. Wielce zdziwieni że drzwi zamkniete i przez okienko trzeba i zaczeli ciągnąć za te drzwi i w szybe walic pięściami, wkurzyli mnie troszku. Alkoholu nie sprzedałem bo nie i #!$%@?, zaplacili pojechali w stronę łodzi. Ja spisalem numery i na bagiety zadzwoniłem ze taki i taki pojazd że pijani i że jadą w stronę łodzi.
  • 11
  • Odpowiedz