Aktywne Wpisy
Clefairy +190
Kolejny konfiarski @kleopatrixx, najpierw wtapianie się w środowisko i udawanie różowego paska, a teraz #!$%@? topornej incelsko-konfiarskiej propagandy xD
Nawet w trollowniach wiedzą, że wyborcy konfederacji to sfrustrowane prawiczki, które wyplusują wszystko co niby napisze mityczna "szara konserwatystka dla anonka".
#bekazkonfederacji #neuropa #bekazprawakow #konfederacja #bekazpisu
Nawet w trollowniach wiedzą, że wyborcy konfederacji to sfrustrowane prawiczki, które wyplusują wszystko co niby napisze mityczna "szara konserwatystka dla anonka".
#bekazkonfederacji #neuropa #bekazprawakow #konfederacja #bekazpisu
SuperN0vak +50
Tusek i spółka przejęli władzę więc i wróciły stare peowskie taktyki. A tak #neuropa jęczała o policję za pisu myśląc, że tusek coś zmieni xDD Posłowie z konfederacji, z których tak się śmiejecie już dawno mówili, że będzie tak samo a Tusek to wcale nie jest wybawiciel narodu. Nawet aborcji nie możecie przepchnąć po cichu, bo tyle warta jest wasza koalicja xDD #bekazlewactwa
#polityka #sejm #protest #ukraina #polska
#polityka #sejm #protest #ukraina #polska
1. W moim klubie dostałem poradę że może warto iść do UKE na Kasprzaka w Warszawie mimo rejestracji stacji w innym okręgu - to jest tylko dodatkowy czas na trenowanie cierpliwości, bo wysyłają do odpowiedniej delegatury zamiast wklepać u siebie w programie. Można w ten sposób co najwyżej zaoszczędzić na znaczkach.
2. Składanie wniosku przez ePUAP < osobista wizyta w delegaturze, podanie leci przez kilka departamentów w Warszawie, a dzięki wizycie coś czuję że mogłem nawet załatwić sprawę od ręki...
3. Warto wpisywać więcej sugestii na znak, bo brak wzmianek w internecie bądź na amator.uke.gov.pl nie znaczy, że znak jest dostępny* - natomiast w olsztyńskiej delegaturze są na tyle mili ludzie że zadzwonią i o tym powiedzą. (。◕‿‿◕。)
*Albo kwestia tego że ktoś złożył podanie o ten sam znak przed aktualizacją bazy UKE, albo nie szastają znakami na lewo i prawo - chociaż nie wiem od czego to zależy, znam przypadek że ktoś dostał czyjś dawny znak.