Wpis z mikrobloga

Super uczuć #!$%@?. Piszę sobie z loszką 8/10, chodzimy do tej samej nadbazy. Dupsztal tak zajebisty, że jak piernie to mam wzwód. Wszystko co może przechodzić przez te wyjebiste bułeczki w moich oczach jest ozłocone. Tak myśląc marzyłem o złotym penisie pipetując jogurt. Ale wracając do rozmowy. Piszemy razem od ponad tygodnia, myślę że chce się otworzyć, może nawet spotkać. Czuj dobrze benis. Schodzimy na coraz intymniejsze tematy. Murena budzi się z 10 minutowego letargu wyglądając przez okno rozporka. Aż nagle #!$%@? z textem. „anon, ten Seba od ciebie z klasy jest zajebisty, umówiłam się z nim i myślę czy dać mu zasrać na pierwszej…” nie doczytałem. #!$%@?łem maszynę do pisania przez okno. Chce być #!$%@? przez Sebę?! Ozłocić inne genitalia?!
Zbiegłem po schodach do mieszkania niżej, otwiera Karyna, siostra Seby, #!$%@?łem jej w brzuch upadając smyrnęła moje krocze głową. Gwałtowny wzwód wbił się jej w oko, nie było czasu do stracenia! Biegnę z uczepionym piratem do pokoju seby, zdjąłem ze ściany pałasz krzywy i rozczłonowałem #!$%@? tak mocno, że można by go schować do wiaderka po kiszonych ogórkach. Winrar będzie błagać o moją licencję pakowania plików! Karyna skacze przez okno umiera wbijając się głową w beton. Ląduje obok mojej maszyny do pisania. Nikt mnie nie podejrzewa. Spotykam smutna loszkę w szkole, zaciągam ją do sralni. Wlewam jej mydło z podajnika aż się nie zadławiła na śmierć. Cała moja! Dwa pchnięcia mocy i jest po wszystkim. Znów nikt mnie nie podejrzewa. Bagiety to zjeby xD

#copypasta
  • 1