Wpis z mikrobloga

@fortheworld: Pojęcie "wolności" jest obce w kraju gdzie ludzie mają kompleks niższości względem zachodu i marzą o tym aby państwo się nimi opiekowało. Przez najbliższe dziesięciolecia "wolność" nigdy nie przeciśnie się do szerszej świadomości.
Sam JKM mówi że wolnościowiec zawsze jest na przegranej pozycji, gdyż nie może obiecywać ciemnemu ludowi gruszek na wierzbie.
W teksasie poglądy Korwina są przeciętne, ale na pewno tam miałby szansę przebicia.