Wpis z mikrobloga

@prawactwo_ssie: twoje dziewictwo. Przeciez nie ma w tym nic zlego, to czemu Cie boli przyjacielu?


@steve__mcqueen: Dziewictwo nie boli, przynajmniej nie pamiętam niczego takiego, choć upłynęło już tyle lat, że mogło mi coś umknąć. Ale cóż... faktycznie moje odczucia w tej kwestii mogą różnić się od twoich. Łączę się z tobą w bólu (napisałem tak, żeby nie było ci smutno, tak naprawdę mam to gdzieś).