Aktywne Wpisy
Berbeluszka +22
Człowiek wchodzi przez życie pełen nadziei, a potem nagle bum. Starsi i wyżej postawieni nie zawsze mają rację, na przyjaciół nie można liczyć, najbliżsi okazują się najbardziej wyrachowanymi oszustami, faceci głosują na konfederację i oglądają patostreamy, dziewczyny się prostytuują w internecie ale na żywo też ci obciągną za blika na 30zl.
A potem człowiek nocami siedzi i szuka w internecie rozwiązania, jak nie gardzić wszystkimi dookoła
A potem człowiek nocami siedzi i szuka w internecie rozwiązania, jak nie gardzić wszystkimi dookoła
Ave2 +8
Tez was skreca z zenady gdy widzicie "sportowe" samochody na miescie? Do miasta sa auta miejskie,a nie m3. Tak samo jak ktos chodzi w butach narciarskich, bo drogie. Nie czujecie tego zazenowania? Kolejny gimnazjalny trend to motocykle ktore maja 1l pojemnosci I pelne owiewki? Serio? Jezdzicie tym po drogach, a wygladacie jak na motogp. Rozumiem 125ccm w pelnych owiewkach, bo tam chodzi o spalanie I rekompensowanie niskiej mocy, ale wieksze pojemnosci to
Aktywne Znaleziska
Tytuł: Red Rising(I-III)
Autor: Brown Pierce
Gatunek: Sci-Fi
★★★★★★★★★☆
Ocenę wystawiam nie ze względu na to, że książka jest czymś wspaniałym, ale ostatnio żadna mnie tak nie wciągnęła na gruncie emocjonalnym. Każda z książek serii przyciągała do siebie nie tylko ciekawością świata, ale głównie losami bohatera. Od dłuższego czasu nie trafiłem na tak wyrazistą postać w sci-fi. Na tak ciekawe losy. Ba, wciągnęły mnie nawet bardzo mocno interakcje międzyludzkie, co staram się raczej olewać. Końcówkę każdej przeżywałem niczym Pottera.
Pierwsza część to jeszcze walka językowa autora, bo zdecydował się na pierwszą osobę i ciężko się z tym startowało. Początkowa nijakość motywów bohatera zmienia się wraz z trwaniem Hunger Games, by w drugiej i trzeciej części kopać przygodami, wojnami, wzlotami i upadkami na każdym kroku. Trup ściele się gęsto i jest brutalnie, ale nie czuć sztuczności.
Świat baaaardzo ciekawie wymyślony, oryginalny i wręcz piękny. Jasne, nie jest to Lem czy inny wizjoner - książka to bardziej fiction niż sci. Ale jest przyjemnie. Polecam każdemu z czystym sercem, mimo że ostatnio wyrażam raczej opinię, że jak sci-fi to polski, bo angielski to maszynowo produkowane gnioty.
#ksiazki #redrising
#bookmeter