Wpis z mikrobloga

  • 2
@Julek00 Ja o 17 właśnie mialam i nie zdałam bo calutki bozy dzien sie stresowalam. O 17 nie pamietalam jak sie nazywam xD ale za drugim mniejszy stresik. Bo na 8
  • Odpowiedz
@grzeszna: Miałam na 12:00, weszłam po 13:00. Trafił mi się jeden z upierdliwszych, dlatego na koniec myślałam "cholera, po ptokach, nie zdam za pierwszym to rodzina wydziedziczy". A ten mi kartkę z pozytywnym daje xD Aż instruktorka nie wierzyła że z tym zdałam xD Ale protip jakby tfu tfu: czekolada - ale też nie za dużo bo z nerwów i słodkości może się ulać.
  • Odpowiedz