Wpis z mikrobloga

@Zaybatzu: znajomy ojca kiedyś kiedyś miał i opowiadał, że prowadziła się genialnie, silnik boxer był dynamiczny i świetnie się zbierał, a hamulce były nad wyraz przyzwoite. No że w swoich czasach miód malina!
I że gniła strasznie, młode auto a zjedzone na wylot :D
  • Odpowiedz