Wpis z mikrobloga

@db95: Cóż moim zdaniem na polecenie zasługuje nieśmieszna komedia Master of None bo sporo prawd życiowych ma zawarte. Stranger things bardzo mi się podobał mimo że było wzięcie mnóstwa rzeczy z innych filmów. Co do marvelków to Daredevil epicki - Jessica i Luke średni i nie wiem co gorsze tak szczerze. Broadchurch moim zdaniem świetne. The 100 nawet fajne ale oglądałem nie na netflixie. House'a i kilku innych to nawet nie