Wpis z mikrobloga

@Namarin: W twoim mniemaniu, gdzie raczej kierujesz się newskoolem może jest, lecz na mirkoelektronice można wrzucać utwory również oldskoolowe, wyróżniające się w tym tłumnym szumie, gdzie praktycznie obecnie każdy utwór brzmi strasznie podobnie. Postanowiłem więc wyjść na przekór temu i wrzucić coś bardziej eksperymentalnego i undergroundowego. Fani tego uznania na pewno tutaj też przesiadują i może utwór im się spodoba :)
@baniorz_z_modzela: Ty w ogóle słyszałeś w życiu klasyczne techno lub ambient?

Bo w tej chwili gdybym wrzucił utwór metallicy i zatagowałbym blackmetal, deathmetal, gitara to było by to samo co ty tu zrobiłeś.

Szkoda jeszcze, że nie dałeś tagu chillout lub psybient i downtempo to już byłby komplet.
@baniorz_z_modzela:

Na pewno nie należy do Ambient i Techno (to wiem bo ambientu i techno słucham od lat)

Takiej muzyki co ty wstawiłeś nie słucham więc nie wiem jaki to rodzaj ale z ambientem czy techno to to nie wiele ma wspólnego, poza tym że i to i tamto to muzyka elektroniczna.

Ja tu bardziej housowe wpływy i wzorce w tym słyszę jak techno czy ambient.
@Namarin: xDDD Artysta nazywa się po prostu "Florence", a ten utwór powstał w 1991, także niestety wklejasz mi informację na temat innego wykonawcy. Poza tym to na pewno nie indie rock. xD Zresztą, tak jak się wsł#!$%@?ę, to ten utwór do downtempo można zaliczyć, jednak jakieś elementy ambientu w sobie ma, choćby minimalne. Z techno faktycznie mogłem przesadzić, choć po prostu utwór sam w sobie jest bardzo eksperymentalny.
@paramite utwory z tamtego okresu posiadaly jakies swoje oryginalne struktury budowy, ktore lubily sie laczyc z wieloma gatunkami i czasami jednoznacznie nie da sie okreslic gatunku. Osobiscie podstawilbym to pod downtempo, poza tym elementy charakterystyczne dla trance tez sie pojawiaja, ambientu rowniez poprzez atmosfere. Na discogs napisane jako techno, z tym ze niekoniecznie wolno sie tym kierowac bo czasami zdarzaja sie bledy.