Wpis z mikrobloga

@snow: Przymierzam się do przechodzenia W3 po raz trzeci, ale... chyba zrezygnuję. Zbyt wiele rzeczy pamiętam, jeszcze by mi się znudziło i zepsuło wrażenia. Baldura 2 przechodziłem na różne sposoby chyba ponad 10 razy i obecnie już w to nie gram - wszystko wygląda znajomo.

To zabawne - normalnie narzekam na swoją słabą pamięć i konieczność ponownego czytania książki sprzed XX lat, bo zapominam z nich wielu rzeczy. Tymczasem w przypadku
@jagoslau Gdyby nie modzik to na pewno też bym nie grał. W skrócie 'splaszcza' rozwój w grze przez co możesz robić zadania w dowolnej kolejności, kompletnie nie zwracając uwagi na sugerowany level (nawet się nie wyświetla o nim informacja). Jest trudno i miodno.