Wpis z mikrobloga

@MalaNana:

...podczas poszukiwań przeprowadzanych przez Krzysztofa Rutkowskiego pewien przechodzień znalazł w Warcie, w pobliżu mostu św. Rocha, odciętą rękę.


Nie wiem, czy autor artykułu zdaje sobie sprawę w co się wpakował tym stwierdzeniem ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Przecież od czasu pozwania przez KR dziennikarki tvn-u, cała Polska wie, że ręki nie znalazł byle random, a - ROBERT (czy jak mu tam) z PATROLU RUTKOWSKY (
Udało nam się ustalić, że w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku w okolicach mostu św. Rocha nocowało 5-6 bezdomnych. Musieli być świadkami tego, co zaszło między Ewą a Adamem. Czemu zatem nie zostali przesłuchani?

...może dlatego, że byli koneserami różnych trunków i nie byli wiarygodni? Albo przesłuchano ich, ale zeznania nic nie wniosły, bo gadali od rzeczy.
@katyperry92: Czemu to robisz? W tekście stoi : " nie zostali przesłuchani", a Ty po swojemu: "albo przesłuchali ich, ale zeznania nic nie wniosły, bo gadali od rzeczy" . Przy czym w zadaniu poprzednim uznajesz, że jednak nie zostali przesłuchani, lecz - wg. Ciebie - "koneserów rożnych trunków" nie przesł#!$%@?ą, bo są niewiarygodni.