Wpis z mikrobloga

@diabelskie_nasienie: spróbować ofc też bym chciał, ale te sklepowe i tak bijo wszystko jak dla mnie. Jeszcze parę razy kupiłem sobie takie mały Chiquity zielone - pychota i idealne do zapakowania do tornistra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bocznica: miał na myśli pastewne (literówka), genetycznie modyfikowane. Taki tru banan też ma spore pestki, ale w sklepach dostajemy takiego ze zmniejszonymi - także wpierdzielamy banana razem z pestkami (jak ugryziesz, to zobaczysz po środku takie koło z paru ciemnych kropek), ale one są tak małe, że w ogóle ich nie czujemy.
  • Odpowiedz