Wpis z mikrobloga

@y0da: Byliśmy z @Bercik_Van_Fafaq. Według mnie za tą cenę nie ma do czego się przyczepić. Chociaż na mój gust mogłoby być trochę więcej ludzi. Też się zastanawiałem jakie będzie tempo koncertu, przecież Timecop gra spokojnie, ale ostatecznie było bardzo dobrze, szło się pogibać :D
  • Odpowiedz
@Afterglow: Na wydarzeniu coś tam gadali, że niby 15 zł, a na miejscu okazało się, że 10. Także plus :P Grać zaczynali od 21, ale doszliśmy jakoś koło 21:45. Był akurat Casper Seyna. Ludzi na sali praktycznie nie było, ale muzykę puszczał dobrą, potem jakoś o 22:10 wszedł Do Nothing Club i to był jakiś #!$%@? dramat. Muzyka kompletnie niezwiązana z new retro wave, jakieś Rasputiny i inne "normalne" kawałki.
  • Odpowiedz
@y0da: @InivaridU: @Afterglow: Mi się bardzo podobało , wiedziałem że to będzie zupełnie inny koncert niż sieczka Perturbatora i tak właśnie było. Do Nothing Club jak dla mnie zagrali też bardzo fajnie, a ja z tego "Rasputina" się cieszyłem gdyż 2 dni wcześniej słuchałem "Ma Baker" więc poczułem ten sam rytm :)
Co do "Neon Nox'a " to naprawdę świetnie zagrał, wiele kawałków już wylądowało w
  • Odpowiedz