[matrioshq]

Ostrzegam przed #!$%@? z Netii. Dzisiaj zadzwonili do ojca, wcisnęli mu jakiś #!$%@? warty Netia Mobile. Najlepsze jest to, że nie muszą wysyłać żadnej umowy do podpisania tylko aktywują to na telefon. Mogą się trochę zdziwić jak jutro zadzwonię do nich i z tego zrezygnuję. Ale co z tego, że jeden się kapnie, a 10 kolejnych się nabierze i nic z tym nie zrobi

#netia #netiacwel #telekomunikacja

[fegwegw]

@matrioshq: #twojstarycwel jak już. Przedstawili mu ofertę, mógł zaakceptować lub odrzucić. Przestań obrażać bogu ducha winnych ludzi.

[matrioshq]

@fegwegw: jest wiele osób, które nie do końca są świadome co ten konsultant chce im przekazać, a oni tylko czekają na takie osoby i bez skrupułów wciskają gówno. Także nie pisz, że jest koleś "Bogu ducha winny" bo wyraźnie wykorzystał taką okazję.

[S.....n]

@matrioshq no taką ma gość robotę a twój ojciec nie rozumie po polsku czy o co chodzi? Jest dorosły chyba powinien być w pełni odpowiedzialny za swoje czyny. Jak mu ktoś wciska stanik w sklepie to też kupuje czy jak? Inna sytuacja jak telepolska dzwoniła do klientów telekomunikacji polskiej bo to faktycznie można było pomylić ale jak można podpisywać coś czego się nie rozumie, nie wie co to jest i czy w

[matrioshq]

@dodatkowy_chromosom: ostatnio próbowali ze mną przedłużać umowę na stacjonarny. Kilkukrotnie koleś wyskakiwał z tekstem "to co, przedłużamy", "no to dobra, przedłużamy" mimo to że, ciągle mu powtarzałem, że nic z tego bo muszę się zastanowić. I śmieszy mnie argumentacja, że to ich praca.

[matrioshq]

@Stragan: A doczytałeś, że oni nie przysłali żadnej umowy, tylko po prostu aktywowali jakąś usługę? Takie rzeczy powinny być na piśmie, do przeczytania. O tym, że umowy nie przyślą nikt ojca nie poinformował, bo uznał to za oczywiste, sam nie spodziewałbym się że umowę na abonament można zawiązać na słowo i to jeszcze z kolesiem, którego się nie widzi na oczy.

[S.....n]

@matrioshq no to nie wiem w jakim wy świecie żyjecie. Na telewizję mam już 3 lub 4 umowę której nie widziałem na oczy i którą zawierałem przez telefon. Raz naliczali mi za duży abonament i byli w stanie odsłuchać rozmowę sprzed ponad pół roku także papierowa wersja była zbędna. Pytałem się czy twój ojciec nie rozumie co się do niego po polsku mówi bo nie wierzę że konsultant nie zapytał się czy