Wpis z mikrobloga

@Dzyszla: napięcie międzyfazowo 400V. przewód był wypinany z falownika ale nie sterował on w tym momencie silnikiem, dlatego prąd był pobierany jedynie na podtrzymanie elektroniki, także raczej na poziomie miliamper.

generalnie chodzi mi o to czy wybicie zabezpieczenia mogło być spowodowane samym rozwarciem układu podczas poboru mocy (np. poprzez powstanie łuku elektrycznego?) czy musiałem jednak zrobić gdzieś zwarcie?