Wpis z mikrobloga

Potrzebna pomoc. Wymieniłem własnie HDD na SSD w lapku lenovo, przy okazji total formata wgralem win7 więc nic nie przenosiłem.

Wszystko śmiga fajnie, tylko windows nie bootuje się bez pendriva z którego go instalowałem. W biosie niby wszystko kolorowo, usb boot na dalekiej pozycji, itd.. Pendriva mogę wyjąć dosłownie 10 sek po odpaleniu kompa i wszystko gra. Ale bez niego ruszyć nie chce.
Gdzie zrobiłem błąd? SSD jest jedynym dyskiem z 1 partycją.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie, plusiki do rozdania.

#laptopy #naprawiajzwykopem #windows #komputery
  • 9
@mj_computer: Nie.
Mowa tu o programie rozruchowym Windowsa, którego kod też powinien być w sektorze rozruchowym pierwszego dysku (zwłaszcza jak jest podzielony w schemacie msdos).

Może jakimś dziwnym trafem kod rozruchowy zapisał na pamięć USB, a dane rozruchowe załadowuje z SSD.
Przede wszystkim czy z pendraka możesz odpalić instalator wingrozy?
Nawet przez instalator mógłbyś naprawić lub wgrać program rozruchowy na SSD(o ile nie ma jakiegoś kaprysu).
@sirpingus: mogę odpalić rozruch z pendriva. Pojawia się komunikat żeby wcisnąć klawisz aby zbootować z pendriva -> wtedy instaltor leci, a jak nie kliknę nic i poczekam chwilę to ładuje się to co zainstalowałem i już mogę go wyjąć. (taki klucz do kompa mi się zrobił...)
@sirpingus: postawiłem spowrotem win 10 bo okazało sie, że MS wyłączył mi już dostęp do legalnej 7.. i ta sama akcja, bez boot pendriva nic nie rusza. nie ważne czy wepnę ten z win7 czy z win10, bez któregoś z nich system nie ruszy. jakieś pomysły? :(