Wpis z mikrobloga

Chciałbym podziękować gościowi ze stacji Orlen Krakowie na Wiślickiej za pomoc w uruchomieniu auta (mi padł akumulator, na kablach nie szło go uruchomić, facet wyjął swój akumulator i uruchomiłem ma jego, oczywiście na żywo też mu podziękowałem, ale chcę żeby świadectwo dobrego uczynku poszło w świat). Nie będę tagować, żeby nie wołać całego Krakowa. Ukłon za zaangażowanie, gdy ja już odpuściłem. Mam nadzieję, że karma do niego wróci.
  • 2
@piotreek88: Na szczęscie nic się nie stało - wprawdzie u mnie włączył się alarm i wykasowaly się ustawienia, ale po tym po prostu pojechałem, kupiłem nowy akumulator (stary miał 9 lat, u mechanika okazało się, że można go ładować, ale bardzo szybko się rozładowuje) i wszystko ładnie działa. Facet ze stacji wymontował akumulator ze starego ogóra, klimatycznego, z wersji wcześniejszej niż ta, którą jeździł Scooby Doo - no mam nadzieję, że