Aktywne Wpisy
Sylvio19 +106
Nigdy nie zapomne jak wszedłem do pokoju mojej siostry na jej osiemnastce i zobaczyłem ją na kolanach robiącą gałe najlepszemu kumplowi swojego chłopaka. Powiedziałem tylko: sorry i się wycofałem. Schodząc ze schodów widziałem jak Bartek (jej chłopak) je krokieta z barszczem i sie uśmiecha bo już miał ostrą faze. Nigdy mu o tym nie powiedziałem. W zeszłym roku wzięli ślub. #zwiazki #seks #rozowepaski #logikarozowychpaskow
iErdo +362
No więc skiepściłem xD Czemu? Bo jestem głupi. Generalnie ładnie to sobie wymyśliłem, ale nie wziąłem pod uwagę wody za Zimorodkiem, i to co w wizjerze wyglądało fajnie, na kompie wyglądało okropnie, odbicia wody wzmacniają efekt aberracji chromatycznej i dziwnego rozszczepiania światła, więc Zimorodek był w złym stanie. ALE żeby dowieźć, to postarałem się coś z niego wykrzesać, musiałem zasymulować inne tło. Ogólnie normalnie bym nie edytował tego zdjęcia i je wyrzucił.
wiem, ze windsufing moze byc fajny, podobnie kitesurfing, a wspinaczka na skalach bez zabezpieczenia zapewnia codzienna porcje wrazen.
ale gdy jest sie zwyklym wykopkiem, ktory z piwnicy wychodzi tylko do do pracy albo zeby poleciec do rozwego, gdy najwiekszy #sportekstremalny zycia, to poswiecenie hetmana zeby wygrac partie w szachy...
wtedy stanie po pas w oceanie, i patrzenie jak kilkanascie/kilkadziesiat metrow od ciebie zaczyna rosnac fala, ktora za kilka sekund uderzy w ciebie z pelna sila, mierzac 3-5 metrow wysokosci, budzi respekt.
czlowiek uswiadamia sobie, jaki jest maly, jak malo potrzeba, by zmienic go w pyl... te sekundy, gdy mozg wola "uciekaj" i cialo rwie sie do biegu w przeciwna strone, a ty stoisz w tym pieprzonym oceanie i czekasz, az ta fala w ciebie uderzy... potem nastepna i nastepna, a przed kazda z nich czujesz respekt - zwlaszcza po tym, jak jedna mniejsza walnela cie w glowe, gdy - idiota - podskoczyles, i dostales z grzywy w ucho i straciles przytomnosc*...
kocham #ocean
* bo przeciez nie myslisz, ze taka fala potrafi #!$%@? z predkoscia samochodu, czy pociagu i uderzyc rownie mocno, jak nie mocniej...