@szakal555: Mój poziom angielskiego jest średni, ale dużo rozumiem i jestem w stanie dogadać się po angielsku na większość tematów, chociaż mógłbym polec na bardziej zawiłych kwestiach. W zależności od trudności tekstu rozumiem 90-98% słów, nie przejmuję się aż tak bardzo każdym słowem, raczej dopóki nie stracę wątku to nie sięgam do słownika i staram się zrozumieć z kontekstu, w zależności od rodzaju książki nieznajomość słowa może mniej lub bardziej przeszkadzać.
Co do słownika to polecam mieć 2 (który będziesz miał domyślny to już kwestia wyboru, zawsze można przełączyć z angielsko-angielskiego na polski jak nie zrozumiesz definicji po angielsku): - Merriam-Webster's Advanced Learner's
@arealhumanbean: Polecam czytanie czasopism po angielsku. Jest masa ciekawych pism z wielu dziedzin - każdy znajdzie coś dla siebie. No i nie łatwiej skupić się na jednym artykule niż próbować z grubą książką :)
#femboy pill i homoseksualizm zastępczy to jedyna nadzieja dla #przegryw. Huop założył babskie ciuchy se, maske zakrywającą obrzydliwy huopski pysk i poznał innego huopa przebranego za babe no bo co. Żadne julczysko huopa nawet kijem nie tknie
Ostatnio przeczytałem np. https://www.amazon.com/Yes-Man-Danny-Wallace/dp/1416918345 i czytało się bez frustracji, bo wystarczyło nadążyć za wątkiem, możesz przeczytać kawałek na stronie Amazona.
Co do słownika to polecam mieć 2 (który będziesz miał domyślny to już kwestia wyboru, zawsze można przełączyć z angielsko-angielskiego na polski jak nie zrozumiesz definicji po angielsku):
- Merriam-Webster's Advanced Learner's
@arealhumanbean: Polecam czytanie czasopism po angielsku. Jest masa ciekawych pism z wielu dziedzin - każdy znajdzie coś dla siebie. No i nie łatwiej skupić się na jednym artykule niż próbować z grubą książką :)