Wpis z mikrobloga

@Szmigulec: Przypomina mi się jak zatrudnialiśmy gościa który chwalił się konfigurowaniem AdWordsów. Zostawiliśmy go z laptopem na 20 minut i zadaniem żeby ustawił najprostszą kampanię dla kilku produktów.

Całość monitorowaliśmy zdalnie z drugiego pokoju.

Jak tylko zamknęły się za nami drzwi, gość odpalił google i wpisywał hasła w stylu "jak skonfigurować AdWords" czy "tutorial kampanii adwords".
  • Odpowiedz
W jedno popołudnie nauczyłem się więcej niż przez 9 miesięcy w jednej takiej dużej korporacji na trzy litery.

chilling: McD, KFC? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Seido: myślę że gdyby cokolwiek ustawił na podstawie tutoriali to by jakoś to przeszło i najwyżej dostałby stanowisko juniorskie. Niestety gość tak spanikował, że jak weszliśmy po 20 minutach to zamknął wszystkie okienka - również to z adwordsem. Na szczęście nic się nie stało, bo nawet nie zaczął go uzupełniać :D
  • Odpowiedz
@Szmigulec: Kiedyś dostałem CV w którym różowy twierdził, że był naczelnym radia studenckiego w którym - pech chciał, udzielałem się akurat w tym okresie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No za długo to nie rozmawialiśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sahasrara: nic nie zrobiliśmy i nie przyjęliśmy do pracy - zaznaczam że szukaliśmy gościa ogarniającego AdWords a tak wpisał w swoim CV. Tu nie chodziło o to, że szukaliśmy kogoś na przeszkolenie albo stanowisko juniorskie.
  • Odpowiedz