Aktywne Wpisy
Villeman +58
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
badreligion66 +136
Mam pytanie. Jestem z kobietą już ponad 6 lat, bylo różnie ale dużo bardziej na plus. Żadnych akcji z bolcami i itp nigdy w życiu. Był ostatnio kawalerski w weekend i dowiedziała się że zaprosilismy parę dziewczyn że sobą ale to z racji zadań dla Pana młodego i chwile posiedzialy i wróciły do siebie. Żadnego kontaktu nie było oprócz tańczenia wcześniej na imprezie. Mój różowypasek oświadczył mi ze z zareczynami i wszystkim koniec, że zapraszamy jakieś dziewczyny i brak zaufania i jest naprawdę grubo. Co byście zrobili?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
Było naprawdę spoko razem cały czas, wątpię że szukała pretekst do tego
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
To zdanie: