Wpis z mikrobloga

Jadę sobie autobusem słucham muzyczki, oczy wlepione w świat za oknem. Nie zwracam totalnie uwagi na to co dzieje się w autobusie. Widzę jakiś ruch kątem oka patrzę do przodu kontrola biletów. Ładnie więc wyciągam swój bilet i się orientuję, że kontroler, już mnie minął wcześniej jak miałem słuchawki w uszach i patrzyłem się przez okno. Pewnie wołał do mnie "bilet proszę" a ja człowieka nie słyszałem więc on olał mnie i poszedł dalej. Co się #!$%@?ło.....
#kontrolabiletow ##!$%@?
  • 3