Wpis z mikrobloga

5 września rusza proces oskarżonego o szpiegostwa Stanisława Sz. posiadajacego polskie i rosyjskie obywatelstwo.
Obszerny artykuł na RIA Nowosti. Wypowiadają sie rodzice podejrzanego.
Twierdzą, że nie ma żadnych dowodów a zatrzymano go bo temat Rosji i Krymu był na czasie i na tej zasadzie teraz w Polsce szuka sie terrorystów islamskich.
Według nich ich syn działał legalnie i na dwa lata przed aresztowaniem wiedział, że jest podsłuchiwany. Sprawami terminalu zajmował sie zawodowo i nie ukrywał, że kontaktuje sie z osobami z rosyjskiego parlamentu i sympatyzuje z partią Jedna Rosja (partia władzy w Rosji).
Larissa Sz. (matka) zastanawia się czy nie nadano im polskiego obywatelstwa aby móc go skazać bo z ojcem otrzymali je kilka miesięcy przed zatrzymaniem.
Oskarżony ma twierdzić, że świadkami w jego sprawie są nieznane mu osoby.
Kobieta mówi, że Stanisław Sz. widząc pogorszenie stosunków pomiędzy Polska i Rosja chciał je poprawić poprzez gospodarcze kontakty. Wspomina tez o trwającej w Polsce od 2-3 lat rusofobii i aktywności antyrosyjskiej propagandy.
Stanisław Sz. przebywa w bardzo dobrych warunkach. Nie ma kontaktu z innymi więźniami ma dostep do telewizji, radia i gazet.
Rosjanie sprawa zainteresowali przedstawiciel Helsinskiej Fundacji Praw Człowieka oraz RPO i ich przedstaiwciele mają być na rozprawie.

źródło - ros

#rosja #rosyjskiemediaopolsce