Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak dobry plan na weekend. Znaleźliśmy z #rozowypasek wiochę gdzieś w lubuskim, która wygląda jak z bajki. Położona pomiędzy dwoma jeziorami z zamkiem joannitów w centrum (jakim centrum #!$%@?, tam jest 1500 mieszkańców xD), z daleka od głównych szlaków. Jakieś pomosty, plaże, kajaki, #!$%@? muje. W samym zamku jest hotel i knajpa, ale ponieważ #cebulamotzno i oszczędzanie na prawilne wakacje #zagranico, to śpimy jedną noc w samochodzie. Zeżrymy za to coś dobrego, a nad jeziorem w nocy rozpalimy grilla i wypijemy jakiś gin z lodem zanim położymy się spać na rozłożonych fotelach. W niedzielę skoczymy do parku linowego. Liwing la wida loka.

Wiocha nazywał się Łagów - jakbyście też się skusili i tam spotkali mocno owłosionego grubaska wytaczającego się z rana z samochodu zaparkowanego gdzieś na poboczu to będę ja.

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ag%C3%B3w_(powiat_%C5%9Bwiebodzi%C5%84ski)

#turystyka #polska
mirekmirkowski - Nie ma to jak dobry plan na weekend. Znaleźliśmy z #rozowypasek wioc...

źródło: comment_bSfXNg48To9d58nQRGzdQe0sYzqrChYL.jpg

Pobierz
  • 9