Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow
Znalezione w internecie


"Nie zgodzę się z opiniami osób, które wypowiedziały się pzrede mną - sama jestem matką i wiem, jaki to problem, gdy syn się masturbuje. Mój syn, gdy miał 13 lat, również się masturbował, ale oduczyłam go raz na zawsze. Metoda jest bardzo prosta - zgodnie z zasadą, że łakomczucha można zniechęcić do jedzenia, gdy da się mu na raz za dużo do zjedzenia. Otóż zrobiłam coś takiego - powiedziałam mu wprost, nie krzycząc, że nie powinien tego robić i że daję mu wybór: albo dzisiaj zamknę go na klucz i nie wypuszczę do czasu, aż wypełni cały (nieduży) słoiczek swoim nasieniem, albo nie bedzie dostawał kieszonkowego, dostanie szlaban na kompa i na wychdozenie z domu etc. Chcił iść na kompromis, ale nie dałam się - w końcu wybrał to pierwsze. Siedział zamknięty w pokoju prawie cały dzień (w łazience) i wypełnił słoiczek w połowie. Nie ulegałam jego błaganiom - cały czas mówiłam, że wypuszczę go dopiero, jak napełni słoiczek i wypuściłam go dopiero wieczorem. Przyznaję, że to było może podłe, ale dla dobra dziecka czasami trzeba niestety robić takie rzeczy. Od tej pory on już się w ogóle nie masturbuje.
"

Przypomnialo mi sie ze mam znajomego ktory w wieku 14 lat mial zakaz na masturbowanie sie xD Zenada #!$%@? xd
  • 3