Wpis z mikrobloga

tl;dr



Zepsuł mi się komp, to do piwniczenia pożyczyłem od brata starszego #nintendods. Maniak #pokemon, mają każdą grę, ale te najnowsze z najnowszych nie pójdą. To wziąłem tę ostatnią, V generację - Black u niego. Mówił, że nie, że #!$%@? pokemony do łapania i byle co… A ja jestem ZACHWYCONY. Serio, wsadzili do Pokemonów w końcu jakiś storyline, w dodatku niebanalny z fajnymi przemyśleniami u NPC (ofc z przerzuconym tokiem myśleniai na świat stworków). No inne poki się chowają, grałem w I, II (mehh ta to była ohyda) i III - żadna mnie tak nie złapała, a grałem w nie w gimnazjum, to powinienem się jarać bardziej niż teraz. Zapytałem, czy są inne z taką historią - mówi, że nie, te chyba najlepsze, ale najważniejsze to #!$%@? poki xD Przejrzałem sobie inne gry na DS-y i poczekam na recki tego nowego Sun/Moon - jak będzie godnie jak w Black, to nawet konsolkę kupię…
  • 7
@Tostu: gr8b8 po przeczytaniu tylko tl;dr. Ogólnie moi bracia mają łącznie 2x 3DS, pożyczyłem póki co kurzącego się Lite i Poki Black. No i co do storyline to ponoć w VI jest już gorzej, chyba właśnie to mnie wzięło. Fakt, że tyle wiem od maniaka i z neta, zobaczę sam potem