Wpis z mikrobloga

@piron: właśnie jeśli chodzi o styl Russian Imperial Stouta, to coś mi tutaj nie do końca pasuje. Zresztą to już klasyka u Radugi, że mają sporą paletę różnych styli, ale smakowo wszystkie są do siebie podobne (co nie znaczy, że to źle).
Potiomkin w smaku bardzo podchodzi mi pod kombinację Lost Weekend z Sunset Blvd. Czuć, że niezmienne jadą na stałej kombinacji chmieli. Nie wiem skąd mają tego dilera, ale ten
@krejdd no faktycznie, w Night Fever tez można wyczuć ten znak rozpoznawczy. A Lost Weekend nie piłem. A co byś polecił z dobrych ale teraz dostępnych polskich risów?